Najpiękniejsze zdjęcia ślubne 2021

Jako fotograf ślubny wciąż i na nowo poruszam się między obrazem a słowem. Przed wypowiedzią, najpierw słucham i czytam. Przed zrobieniem zdjęcia, nie tylko słucham i czytam, ale oglądam. Patrzę nie tylko na fotografie i obrazy. Patrzę za siebie, patrzę na siebie i patrzę przed siebie. Roztropność to umiejętność spoglądania wstecz z perspektywy „dziś” i wyciągania wniosków na przyszłość. Początek roku to doskonały czas na fotograficzny rachunek sumienia. Ten zawsze zaczynam od wdzięczności!

Fotografie ślubne 2021 – podsumowanie sezonu

Sezon 2021 w mojej fotografii ślubnej był niesamowity. Zaufało mi kilkanaście par, z którymi współpracowało mi się fantastycznie. Ten sam materiał fotograficzny oglądany z perspektywy pary młodej będzie sentymentalnym wehikułem czasu i bezcenną pamiątką, z perspektywy fotografa – próbą interesującego zatrzymania chwil. (To trochę jak z kawą. Przygotowana przez kogoś innego smakuje mi bardziej).

Najpiękniejsze zdjęcia z wesela

Śluby i wesela są coraz piękniejsze. Z perspektywy kilku lat, z radością patrzę przez obiektyw na pozytywne zmiany. Pary młode są coraz bardziej świadome. Stylowe wesele nie tylko atrakcyjnie wygląda na zdjęciach, ale pomaga narzeczonym w podejmowaniu kluczowych decyzji jeszcze podczas przygotowań. A co jeżeli przyjęcie weselne jest bez jednorodnego stylu? Dalej tworzę interesujące zdjęcia. To ludzie, relacje i ich energia są powodem fotografowania i najlepszym impulsem. Dodatki, atrakcyjne miejsca, fancy sale i topowe zapierające dech w piersi plenery są pożądane, ale pozostają (nomen omen) na drugim planie. To miłość zakochanych jest najważniejsza!

Moja fotografia ślubna 2021 – podsumowanie sezonu

Miniony rok to duża inwestycja w siebie. We wrześniu uczestniczyłem po raz pierwszy w Zlocie Grupy Fotografii Ślubnej w Radoczy. Poznałem wielu fotografów – poetów, pięknoduchów, ale także psychologów, sprawnych przedsiębiorców, magików i marzycieli. Wśród wielu słów i obrazów, największe wrażenie wywarły na mnie te autorstwa Tomasza Tomaszewskiego.

Kilkadziesiąt dni później byłem na kameralnych warsztatach z Panem Tomaszewskim w Warszawie. Kilkudniowe spotkanie z legendą fotografii reportażowej kalibruje myślenie i widzenie. Zdobyłem dużo wiedzy o edycji fotografii, masę inspiracji, a także poznałem wielu innych wspaniałych fotografów ślubnych i nieślubnych.

Na regałach wciąż rosną nowe albumy, w głowie – pomysły, w plecaku – sprzęt. Zacząłem przygodę z manualnymi obiektywami. Na start upolowałem planara 50/1.4. Nie uległem jednak jego magii. Co innego Voigtlander! Nokton 40/1.4 to moje odkrycie. To prawdziwy anegdotczyk wśród obiektywów. Urzekają mnie jego flary, rozmycie, doskonała niedoskonałość. Do kolekcji dobrałem noktona 75/1.5. Poza tym napisałem moje pierwsze recenzje sprzętu fotograficznego – Viltroxa 35/1.4 oraz Viltroxa 85/1.8 do systemu Nikon Z. Przygoda trwa!

Ulubione kadry z dnia ślubu – reportaż ślubny 2021

Największą przyjemność sprawia mi tworzenie reportażu ślubnego. Do poziomu mistrzowskiego jeszcze wiele mi brakuje, ale nie tracę zapału. Każdy ślub to co najmniej jedno unikatowe zdjęcie. Wybór tych najlepszych był trudny. Przeglądając archiwum, zauważyłem, że siła mojej fotografii ślubnej to nie tyle pojedyncze zdjęcie, ale historia. Zamknięty zbiór, który pozostawia pewne ogólne wrażenie. Mam nadzieję, że ten lukier zeskrobany z pojedynczych ciastek nie będzie powodował mdłości, a mnóstwo słodyczy.

Zamiast galerii najpiękniejszych zdjęć, postanowiłem stworzyć wizualną opowieść o historiach ślubnych. Wśród moich zdjęć znajdziecie przede wszystkim reportaż, ale z domieszką zdjęć plenerowych i detali. Układając najpiękniejsze zdjęcia ślubne, dokonałem subiektywnego wyboru. Co więcej, gdybym zdjęcia wybierał tydzień wcześniej lub tydzień później, ich układ różniłby się. Zobaczcie moją fotograficzną ekspresyjną impresję!

Profesjonalne zdjęcia ślubne – Marek Czeżyk

Serce bije mi szybciej gdy przypomnę sobie moje niezwykłe pary młode, miejsca, które mogłem odwiedzić i wydarzenia, których byłem świadkiem. Folkowy ślub był pełen koloru, wesele w Małej Wsi to idealne połączenie elegancji i luzu. Sfotografowałem mamuta w Zamościu, rozłożystego dęba przy Zamku w Dubiecku, żywiołowe tańce w Urszulinie, przyjęcie nad Bugiem pełne rodzinnego ciepła , kameralne wesele w Portofino czy w hotelu Drob oraz gorące i serdeczne wesele w Dworzysku. A jest jeszcze kilka par, o których opowiem Wam niebawem…

Jeżeli spodobały Wam się zdjęcia, zobaczcie moje pozostałe wpisy na blogu. Na bieżąco staram się o świeże i ciekawe zdjęcia. Niech moc będzie z Wami!

2 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *